mam problem z ollie... normalnie robiłam je dobrze, ale po przerwie zimowej ( w zimę rzeczywiście trudno jest jeździć ) nie potrafiłam go zrobić. opanowałam ollie w miejscu, ale nie mogę zrobić ollie w jeździe, co przeszkadza mi we wskakiwaniu, zeskakiwaniu oraz przeskakiwaniu przeszkód. albo gubię deskę albo nie zdążam podnieś tylnej nogi z taila, i tamuję podniesienie tylnych kółek. jak mam przypomnieć sb, jak zrobić do ollie w jeździe?

mam problem z opanowaniem kipflipa

PanWymiatacz napisał:

Tak jak już pewny użytkownik pisał mam problem z ollie. Kiedy powinienem nogę podnosić do nosa ona nie chce się przesunąć. Nie wiem dlaczego tak jest. A jeżeli chodzi o deskę to mam Speed Demons. ;P

Miałem podobny problem, nogę staraj się przesunąc jak najpuźniej i nie tylko w bok lecz także do góry.

PanWymiatacz napisał:

Tak jak już pewny użytkownik pisał mam problem z ollie. Kiedy powinienem nogę podnosić do nosa ona nie chce się przesunąć. Nie wiem dlaczego tak jest. A jeżeli chodzi o deskę to mam Speed Demons. ;P

miałam ten sam problem i powiem ci ze on po pewnym czasie zniknie. To po prostu kwestia psychiki. Jak powiedzial pewien skater ,, skateboarding to w 95 % psychika" czyli jak sie nie przelamiesz to nie polecisz

cwicze ollie od 4 tygodni.? i zawsze jak sie wypijam to mam strach eygiac noge aby ja brzesunac bo desce palcami a wiec robie np. 2 cm. ollie i to nei zawsze mi wychodzi co robic??????